PIERWSZE POLSKIE WYDANIA SERIE WYDAWNICZE KOMPLETY WYDAWNICTW WSZYSTKIE POLSKIE WYDANIA FILMOGRAFIA KSIĄŻKI AUDIO KOMIKSY

"Czarna Bezgwiezdna Noc" (2013 - Albatros) [Książka] - Stephen King


Pierwsze na naszym rynku, wydanie w formacie kieszonkowym, zbioru nowel, ukazało się w serii publikacji pocketowych z białym grzbietem. Książka posiada nową grafikę, w porównaniu z premierowym, która bije na głowę wszytko to, co do tej pory zdobiło jakiekolwiek polskie wydanie prozy Kinga w naszym kraju. Z tego względu, warte jest też wyróżnienia, bo "Albatros" od tego momentu zaczyna wyznaczać granicę dna estetyki wydawniczej, dumnie dzierżąc palmę pierwszeństwa.
Sam format wydania i czcionka okładkowa, zachowują walory serii wydawniczej w ramach której, ta pozycja została opublikowana.


Z okładki:

W kolejnym zbiorze minipowieści King jeszcze raz udowadnia, że jest mistrzem krótkiej formy. Zdaniem krytyków Czarna bezgwiezdna noc to jedna z jego najlepszych książek, zaś strony "praktycznie odwracają się same".


Dedykacja:

Dla Tabby, ciągle





Tytuł oryginału: Full Dark, No Stars
Rok premiery oryginału: 2010
Rok premiery w Polsce: 2011

Numer wydania w Polsce: III
Rok wydania: 2013
Wydawca: Albatros
Tłumaczenie: Krzysztof Obłucki
Ilustracja na okładce: Yuri Arcurs/Shutterstock
Liczba stron: 488

Oprawa: Miękka
Format: 110mm x 175mm
ISBN: 978-83-7885-871-3
Cena: 15,00


Wszystkie polskie wydania tej książki: ▼▲
Filmy powiązane z tą pozycją: ▼▲

4 komentarze:

  1. A dla mnie wciąż nie do pobicia są ostatnie okładki Stukostrachów Lśnienia i pierwsza Podpalaczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż Lśnienie Chonga bardziej przypomina coś o egzorcyzmach, Stukostrachy to wręcz plagiat System Shocka, a Firestarter jest farsą opublikowaną 20 lat temu, to jeszcze jakoś umiem sobie te grafiki wytłumaczyć. To co Kuryłowicz wkleił na okładkę tego zbioru, przerosło mnie. Żeby było śmieszniej, jak w oryginalnym wydaniu US, tutaj tez jest zdjęcie modelki. Tylko że tam okładka powala na kolana, a tutaj to wygląda jak zdjęcie do artykułu o zapomogach pogrzebowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi z kolei okładka Stukostrachów przywodzi na myśl film 13 duchów (nową wersję). Co do CzBN jak pierwszy raz zobaczyłem ją dopiero po chwili zorientowałem się to włosy jej zasłaniają twarz, więc skojarzenia są jednoznaczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny artykuł ale pobierz sobie program antyplagiatowy ze strony www.antyplagiat.net bo widziałem że ktoś kopiuje twoje teksty

    OdpowiedzUsuń